Wojciech Kołodziejczak – chodząca skarbnica kontaktów i mistrz polskiego (i nie tylko) networkingu w UK. Jeśli chociaż raz nie zetknąłeś się z Wojtkiem na spotkaniu, to znaczy, że bywasz w złych miejscach! Zapytaliśmy go o kilka kluczowych rzeczy ze świata networkingu. Ciekawi? Czytajcie dalej!

Dlaczego warto budować trwałe relacje biznesowe?

Warto skupić się szczególnie na relacjach na żywo! W czasach, kiedy życie toczy się online, social media jest pełne pustych relacji. Nowe pokolenie millenialsów zupełnie nie ma pojęcia jak ważne i potężne są kontakty na żywo. Przez wszechobecną technologię ludzie zapominają o najważniejszym – kontakcie z człowiekiem.

Moją misją jest pokazanie, jak ważne są interakcje z innymi na żywo. Dzięki zdrowym relacjom możesz zmienić toksyczne otoczenie, które w Ciebie nie wierzy, gdy np. chcesz założyć biznes. Dzięki networkingowi, który jest idealnym przykładem świetnego wykorzystania relacji międzyludzkich, możesz się wiele dowiedzieć, poznasz konkurencje i poznasz nowinki ze świata biznesu. Pozyskanie nowych klientów to tylko wisienka na torcie dobrze zbudowanych relacji!

Jeśli nie jesteś typem przedsiębiorcy, to nie myśl, że networking i relacje nie są dla Ciebie. Uczęszczanie na spotkania i kontakty mogą pomóc Ci znaleźć nową, lepszą pracę! Sam jestem na to najlepszym przykładem! Ostatni raz aplikację o pracę składałem w 2011 roku – od tego czasu wszystkie moje prace otrzymałem dzięki networkingom. Na spotkaniach budujesz własną markę – bez względu na to, czy jesteś biznesmenem, czy nie.

Jaka jest różnica pomiędzy polskim, a angielski networkerem?

Gdzie by tu zacząć… Polacy często traktują kontakty i networking jako kolesiostwo! Prawdopodobnie jest to uwarunkowane złymi wspomnieniami z czasów komunizmu, gdzie każda współpraca była traktowana jako ustawka. Polscy przedsiębiorcy patrzą przez palce na taki rodzaj pozyskiwania kontaktów i klientów przez zakorzenioną podejrzliwość. Na studiach w Wielkiej Brytanii uczy się o tym jak ważny jest networking. W Polsce mówi się za to o układach.

Jaki jest według Ciebie najczęściej popełniany błąd podczas networkingu?

Przedsiębiorcy są niecierpliwi – idą na 2 lub 3 spotkania i oczekują efektów. Jakiekolwiek widoczne plusy z takich spotkań mogą pojawić się dopiero po kilku lub nawet kilkunastu sesjach. Inni ludzie potrzebują czasu, by zaufać Ci, a co za tym idzie Twojej firmie, a Ty zniechęcasz się, zanim zdążą Cię porządnie poznać! Sprzedawcy, którzy uczęszczają na takie spotkania, kładą zbyt duży nacisk na sprzedaż zamiast na relacje. Miej strategię i prawdziwą chęć poznawania ludzi.

Często występujesz publicznie — jak czujesz się, przemawiając do tysięcy ludzi?

Trema jest zawsze – nie ma znaczenia czy występuję w BBC na żywo, gdzie ogląda mnie przed telewizorami 5 milionów ludzi, czy przed 300 ludźmi w sali konferencyjnej. Ciągle się uczę, chodzę na szkolenia i doskonalę swoje umiejętności. Eksperci mówią, że jest to kwestia tego jak radzisz sobie ze stresem i presją, ale to, co pcha mnie do przodu i pomaga na scenie to misja łączenia biznesów i docieranie do większego grona.

Co powiedziałbyś osobom chcącym otworzyć biznes?

Jeśli własny biznes to coś, czego pragniesz — rób to! Upewnij się jednak, że będzie on zgodny z Twoją misją. Zapytaj siebie, dlaczego chcesz to robić i dokładnie się zastanów. Ważne byś budził się rano i wiedział, że to jest to!

Chcesz poznać działalność Wojtka bliżej? Zapraszamy na jego fanpage - kliknij tutaj!